Efekty czasu spędzonego w garażu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • aronus
    Rider
    • 2008
    • 643
    • Octavia II (1Z3)
    • BSE 1.6 MPI 102 KM

    Ja się ostatnio trochę namęczyłem przy moim aucie ale efekt, jak dla mnie jest bardzo zadawalający


    Proces u mnie przebiegał następująco:
    1. Mycie: Całe auto przy pomocy dwóch wiader, rękawicy Chemical Guys i szampnu Sonax taki czerwony, dodtkowo mycie felg za pomocą Shiny Garage EF Wheel Cleaner
    2. Glinkowanie glinką ValetPRO Yellow Poly Clay
    3. Ręczna polerka przy urzyciu Meguiar's Ultimate Compound
    4. Woskowanie za pomocą wosku Meguiar's #16
    5. Plastyki wewnętrze pociąnięte Nielsen Finesse
    6. Plastyki zewnętrze pociąnięte ValetPRO Yellow Bumper
    Przy okazji dziękuję kolegom: Gusiak11 i Staraoctavia za bardzo cenne rady techniczne oraz koledze Diablo228 za rady techniczne oraz udane zakupy w jego sklepie. Polecam

    Komentarz

    • Mickul
      RS
      • 2010
      • 2847

      Zamieszczone przez aronus
      5. Plastyki wewnętrze pociąnięte Nielsen Finesse
      Nie wiem czemu, ale mnie ten środek zawsze niemiłosiernie irytował... Bardzo źle mi się nim pracowało.

      Komentarz

      • aronus
        Rider
        • 2008
        • 643
        • Octavia II (1Z3)
        • BSE 1.6 MPI 102 KM

        Zamieszczone przez Mickul
        Zamieszczone przez aronus
        5. Plastyki wewnętrze pociąnięte Nielsen Finesse
        Nie wiem czemu, ale mnie ten środek zawsze niemiłosiernie irytował... Bardzo źle mi się nim pracowało.
        Mi się nim dobrze pracowało. Jedyna uwaga, że ma on dosyć duże właściwości czyszczące (jak dla mnie to jest na plus), także do białych plastików trzeba mieć osobny pad, no chyba że ja miałem tak brudne plastiki :lol:

        Komentarz

        • diablo228
          Rider
          • 2013
          • 409
          • Octavia II (1Z3)
          • BVY 2.0 FSI 150 KM

          Zapewne miałes brudne te plastyki Powinno się umyć wszystkie plastyki przed aplikacją najlepiej APC, Tylko nie ludwikiem bo czasem po umyciu takimi płynami zostawiają białe plamy na plastykach wewnętrznych ogólnie Finesse jest dobrym produktem w tej cenie i wydajnym to się napracowałeś kolego szkoda że oponki nie są zrobione
          Mastershine - Auto Detailing Studio

          Komentarz

          • aronus
            Rider
            • 2008
            • 643
            • Octavia II (1Z3)
            • BSE 1.6 MPI 102 KM

            To była pierwsza moja aplikacja Finesse, dlatego pad był dosyć brudny, ale to moim zdaniem pokazuje czyszcząco/konserwujące właściwości tego środka. Efekt końcowy jest dla mnie bardzo dobry więc nadal nie będę stosował APC, raz że mi się nie chce dwa, że nie widzę takiej potrzeby :szeroki_usmiech
            A opony były w lepszym stanie, ale niestety zdarza mi się jeździć drogą, którą widać na zdjęciach :roll:

            Komentarz

            • staraoctavia
              Elegance
              • 2013
              • 825

              Zamieszczone przez aronus
              Efekt końcowy jest dla mnie bardzo dobry więc nadal nie będę stosował APC, raz że mi się nie chce dwa, że nie widzę takiej potrzeby :szeroki_usmiech
              Rewelacyjna mysl, konserwuj nadal brud na platikach, az w koncu nie dadza sie doczyscic
              Porazajacy dzwiek podwojnie doladowanego V8

              Komentarz

              • Big
                RS
                S_OCP Member
                • 2007
                • 6389

                Zamieszczone przez aronus
                więc nadal nie będę stosował APC, raz że mi się nie chce dwa, że nie widzę takiej potrzeby
                Niechcieć faktycznie ci się może, bo jak widzę po opisie z detailingiem nie masz nic wspólnego (i ja to jak najbardziej rozumiem) - ot po prostu zwykłe czyszczenie.
                Nie rozumiem tylko po co pisać głupoty, że nie ma potrzeby stosowania APC ??
                Jest tak jak napisał ci powyżej staraoctavia, nie stosując APC po prostu wcierasz tego Nielsena w leżący na plastikach brud, konserwując go i tworząc dodatkową jego powłokę. Można i tak, ale na pewno ani to ładnie wygląda, ani nie można nazwać tego czyszczeniem.
                Czarny Elegance

                Komentarz

                • aronus
                  Rider
                  • 2008
                  • 643
                  • Octavia II (1Z3)
                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                  Ale ja nie napisałem, że nie ma sensu używać APC tylko, że w moim przypadku wydawało mi się to zbędne, ale OK macie rację, należało/należy użyć APC, dzięki wywołanej dyskusji przekonałem się do sensowności jego używania. Także dzięki za nową porcję wiedzy

                  Komentarz

                  • staraoctavia
                    Elegance
                    • 2013
                    • 825

                    Cieszymy sie, ze zmieniles zdanie. Na koniec powiem to obrazowo, Po co myc auto, skoro bierzesz pada i od razu woskujesz. Pad tez sie szybko robi brudny, zatem wosk ma swietne zdolnosci czyszczace...
                    Porazajacy dzwiek podwojnie doladowanego V8

                    Komentarz

                    • diablo228
                      Rider
                      • 2013
                      • 409
                      • Octavia II (1Z3)
                      • BVY 2.0 FSI 150 KM

                      staraoctavia ujołeś to dosłownie
                      Mastershine - Auto Detailing Studio

                      Komentarz

                      • Andoran
                        Rider
                        • 2010
                        • 356

                        dajcie chłopakowi zabłysnąć w jego oczach skoda na pewno błyszczy. Z biegiem czasu dojdzie i do wyższego poziomu.
                        niemniej jednak zgodzić się muszę z przedmówcami coby kolegę na dobrą ścieżkę sprowadzić.

                        pamiętaj o kilku przykazaniach mycia z zewnątrz (tak w skrócie)

                        - oprysk aktywną pianą;
                        - spłukanie piany;
                        - potraktowanie felg i części karoserii iron-em oraz tarem
                        - spłukanie;
                        - mycie auta szamponem;
                        - spłukanie;
                        - glinkowanie;
                        - ponowne mycie szamponem;
                        - spłukanie, osuszenie;
                        - cleaner;
                        - wosk;
                        - podziwianie efektów pracy :lol:

                        Pomijam polerkę.

                        zawsze czyszczenie a później konserwacja
                        My "Silver"
                        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=66739
                        Pimpness Car Detailing - renowacja lakieru, pranie tapicerki, renowacja skóry, czyszczenie i konserwacja tapicerki skórzanej, renowacja reflektorów, powłoka kwarcowa, kompleksowe czyszczenie pojazdów.

                        Komentarz

                        • comando
                          Ambiente
                          • 2010
                          • 244

                          Nie można po glince przejść od razu do cleanera ?

                          Komentarz

                          • aronus
                            Rider
                            • 2008
                            • 643
                            • Octavia II (1Z3)
                            • BSE 1.6 MPI 102 KM

                            Zamieszczone przez Andoran
                            dajcie chłopakowi zabłysnąć w jego oczach skoda na pewno błyszczy. Z biegiem czasu dojdzie i do wyższego poziomu.
                            niemniej jednak zgodzić się muszę z przedmówcami coby kolegę na dobrą ścieżkę sprowadzić.

                            pamiętaj o kilku przykazaniach mycia z zewnątrz (tak w skrócie)

                            - oprysk aktywną pianą;
                            - spłukanie piany;
                            - potraktowanie felg i części karoserii iron-em oraz tarem
                            - spłukanie;
                            - mycie auta szamponem;
                            - spłukanie;
                            - glinkowanie;
                            - ponowne mycie szamponem;
                            - spłukanie, osuszenie;
                            - cleaner;
                            - wosk;
                            - podziwianie efektów pracy :lol:

                            Pomijam polerkę.

                            zawsze czyszczenie a później konserwacja
                            Racja sam zauważyłem przy pracy z lakierem, że jeszcze parę kroków by się przydało a przynajmniej potraktowanie felg i części karoserii iron-em oraz tarem, ale ze względów finansowych to tematy na przyszłość.

                            Komentarz

                            • staraoctavia
                              Elegance
                              • 2013
                              • 825

                              Zamieszczone przez comando
                              Nie można po glince przejść od razu do cleanera ?
                              To zalezy w jaki sposob glinkujesz, albo psikasz obficie lubrykantem i lecisz panel, po panelu, wtedy po glinkowaniu mycie, albo psikasz zaczynajac od gory obszary, ktore oczyszczasz i zaraz je wycierasz do sucha mf, wtedy bez mycia od razu kliner.
                              Porazajacy dzwiek podwojnie doladowanego V8

                              Komentarz

                              • thearchitect
                                Ambiente
                                • 2013
                                • 166

                                W sumie już "musztarda po obiedzie" ale skoro jest taki wątek to zapytam ;-) W moim drugim aucie poprzedni właściciel zabezpieczył w lutym lakier podkładem LACROE (ten reklamowany na trzyletnią ochronę), nalożył na to wosk Valvoline (F1? - nie znalazłem takiego ;-) ). Nie wyglądalo to źle i uznałem, że nie ma sensu już teraz kupować podkładu i maszyny polerskiej (on robił to podobno ręcznie, pogratulować wytrwałości).
                                Zdecydowałem się zatem na nieagresywny szampon który tylko zmyje większość brudu i wosk - Meguiar's NXT Generation Car Wash oraz Meguiar's Cleaner Wax Paste. Bez glinkowania i usuwania smoły pozostąly małe kropy na lakierze, ale tam starałem się uważać przy woskowaniu.
                                Poniżej efekty, ale moj post dotyczy czegoś innego - chciałbym przed zimą zrobić pełne zabezpieczenie, poleca ktoś coś do tych dwóch kosmetyków które już mam (czyli chodzi mi o Aktywną Pianę, podkład, glinki, może jeszcze coś)? Czy dobór jest w zasadzie obojętyny i wystarczy odnieść się do postów już przez Was napisanych?;-) Swirle są, w nie zastraszającej ilosci, ale kalkulator tego nie wychwycił ;-)








                                Komentarz

                                • comando
                                  Ambiente
                                  • 2010
                                  • 244

                                  Zamieszczone przez staraoctavia
                                  Zamieszczone przez comando
                                  Nie można po glince przejść od razu do cleanera ?
                                  To zalezy w jaki sposob glinkujesz, albo psikasz obficie lubrykantem i lecisz panel, po panelu, wtedy po glinkowaniu mycie, albo psikasz zaczynajac od gory obszary, ktore oczyszczasz i zaraz je wycierasz do sucha mf, wtedy bez mycia od razu kliner.
                                  Ja wyglinkowałem całe auto po czym spłukałem wodą i wytarłem mf. Tak się zastanawiam że brud wnika w glinkę a te smugi co zostają to zużyta glinka z kamieniem z wody więc to chyba nie może porysować lakieru. Chyba że się mylę...

                                  Komentarz

                                  • staraoctavia
                                    Elegance
                                    • 2013
                                    • 825

                                    To co zostaje na lakierze, to szampon i osad z wody lub pozostalosci QD, wiec bezpieczne dla lakieru.
                                    brud zebrany w glince zostaje przez nia rozpuszczony, dlatego glinke nalezy ugniatac. Z tego tytulu wiecznie nie posluzy, ale pare/parenascie zabiegow da rade zaliczyc.

                                    Apropo Lacore nie wierze w ani jedno slowo tego belkotu marketingowego, ale to tylko moje zdanie
                                    Porazajacy dzwiek podwojnie doladowanego V8

                                    Komentarz

                                    • Big
                                      RS
                                      S_OCP Member
                                      • 2007
                                      • 6389

                                      Zamieszczone przez thearchitect
                                      Zdecydowałem się zatem na nieagresywny szampon który tylko zmyje większość brudu i wosk
                                      Jeśli szampon jest NIEagresywny, to nie zmyje wosku. Wosk moze zmyć np. agresywna aktywna piana, ale i tak aby pozbyć sie jego resztek nalezy jeszcze wyglikować lakier.
                                      Zamieszczone przez thearchitect
                                      Bez glinkowania i usuwania smoły pozostąly małe kropy na lakierze
                                      Są to waterspoty po uzytej do mycia twardej wodzie.
                                      Zamieszczone przez thearchitect
                                      chciałbym przed zimą zrobić pełne zabezpieczenie, poleca ktoś coś do tych dwóch kosmetyków które już mam (czyli chodzi mi o Aktywną Pianę, podkład, glinki, może jeszcze coś)?
                                      Przepraszam nie obraź się, ale widze ze jesteś w temacie zielony jak traka na wiosnę. Pytanie czy chcesz faktycznie bawić sie w detailing, czy tylko zabezpieczyć przed zimą auto. Jeśli to drugie to zleć te usługę porządnej firmie detailingowej, bo zakup kosmtyków ci sie nie opłaci.
                                      Jeśli chcesz hobbystycznie zająć sie detailingiem, to porzebujesz sporo niekoniecznie tanich rzeczy.
                                      Czarny Elegance

                                      Komentarz

                                      • thearchitect
                                        Ambiente
                                        • 2013
                                        • 166

                                        Nie ukrywam, ze jestem zielony, dlatego pytam - podobno od tego jest forum ;-) To że to nie jest tanie wiem, doczytałem.
                                        Z tego co też czytałem jedno nie wyklucza drugiego (mówię o zabezpieczeniu na zimę).
                                        Ale skoro to "dwa rózne światy" to możemy skupić się na pierwszym przez Ciebie wymienionym.

                                        Komentarz

                                        • staraoctavia
                                          Elegance
                                          • 2013
                                          • 825

                                          czyzby architekt?
                                          Porazajacy dzwiek podwojnie doladowanego V8

                                          Komentarz

                                          • Big
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2007
                                            • 6389

                                            thearchitect, w takim razie zapraszam do lektury tego tematu oraz tematu "Jak dbać o czystość naszych skodinek"
                                            W tych tematach znajdziesz odpowiedzi na wszystkie twoje pytania i wątpliwości.
                                            Czarny Elegance

                                            Komentarz

                                            • comando
                                              Ambiente
                                              • 2010
                                              • 244

                                              Zakupiłem blue gel tak jak mi radziłeś staraoctavia, felgi wymył zajebiście ale pozostawił na felgach mleczne ślady. Zrobiłem roztwór 1-1. Czy da się to jakoś uratować ? Zamierzam zapodać na felgi jeszcze Prixa żeby być pewnym że są naprawdę idealnie czyste przed nałożeniem silantu. Ale Prix chyba tych mlecznych śladów nie usunie ? Masz jakiś pomysł ?

                                              Komentarz

                                              • staraoctavia
                                                Elegance
                                                • 2013
                                                • 825

                                                Moga byc dwie opcje jakie przychodza mi do glowy:
                                                - albo doprowadziles do przyschniecia srodka i teraz trzeba raz jeszcze go zaplikowac, pedzelkowac i psikac, tak zeby nowa porcja nie wyschla a rozpuscila stara
                                                - albo niestety za mocny roztwor/slaby lakier i wszedl na amen, jest to o tyle niestety prawdopodobne, ze blue gel swietnie domywa ale dlatego, ze to silny kwasowy preparat.
                                                Porazajacy dzwiek podwojnie doladowanego V8

                                                Komentarz

                                                • comando
                                                  Ambiente
                                                  • 2010
                                                  • 244

                                                  No to pewnie ta druga opcja bo wiedząc że psikam kwasem bardzo szybko spłukałem felgi. Na pewno nie zdążyło wyschnąć. Wszedł na amen to znaczy że nic sie nie da z tym zrobić ? Może ten prix coś zdejmie...tak się sam pocieszam :?

                                                  Komentarz

                                                  • gusiak11
                                                    L&K
                                                    • 2013
                                                    • 1362
                                                    • Ford

                                                    Zamieszczone przez comando
                                                    No to pewnie ta druga opcja bo wiedząc że psikam kwasem bardzo szybko spłukałem felgi. Na pewno nie zdążyło wyschnąć. Wszedł na amen to znaczy że nic sie nie da z tym zrobić ? Może ten prix coś zdejmie...tak się sam pocieszam
                                                    a co to były za felgi bo myśmy kiedyś strzelili babola i polerowane aluminium nam sie tak zachowało ale miało prawo, (nie przypuszczaliśmy że nie jest bezbarwnym malowane) 3h pasta polerska i... mina właściciela nie do opisania...shine like a brand new

                                                    Sądzę że jak załatwiłeś je kwasem nie pomoże tu prix etc....
                                                    http://carsdetailing.blogspot.com/

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...